Nr legitymacji: MCP 401
Wiek: 37 Skąd: Radom/Warszawa
Wysłany: 07-09-2009, 18:47
Puchar byl odbijany przy akompaniamencie Izolatora Boguchwala:) Potem faktycznie gdzies go zagubilem, ale jestem uwieczniony na fotkach Ajvy jak go caluje. Wygralem jakas Lige Mistrzow na zlocie ze mam takie foty? Cos sie komus kojarzy?:)
PS. Ale miales Maycka mine jak Cie obudzilem i wynosilem puchar z domku:)
Relacja ze zlotu ciekawa. Rozbawiło mnie zdanie o ochronie przeciwpożarowej. Ciekawe, czy ta dyskusja wynikła po spaleniu ławki, w trakcie, czy przed tym zdarzeniem :)
Nr legitymacji: MCP 026
Wiek: 38 Skąd: Ostrołęka/Warszawa
Wysłany: 23-09-2009, 23:13
Nie bede kryl swego oburzenia z faktu pominiecia w relacji mego arcyciekawego i niezwykle dlugiego przemowienia na WZC :D
Aha no i niestety ale okolo poludnia to juz praktycznie nikogo nie bylo ;P Nie wiem dlaczego wszyscy zmyli sie o 9 :/
A tak powaznie to fajna relacja. Gdybym nie byl na zlocie i ją przeczytal na pewno chcialbym pojechac za rok a mysle ze o to w glownej mierze chodzi w takiej relacji - zachecic tych ktorzy sie wahaja.
Elo Czado, w relacji ze zlotu jest błąd... w drugim meczu Małopolska wstrzeliła coś około 7 goli z tego co pamiętam - ja sam 3 :), zatem wynik 0 : 2 chyba nie bardzawo :P
Pippo, może rzeczywiście coś koło tego było, sam już nie pamiętam :), asysty chyba do dwóch bramek miałem od Ciebie dzięx :),
a to wchłonięcie nie da się ukryć :)
Jeżeli ze mną były przynajmniej jeszcze trzy osoby, a po drodze mijaliśmy kolejne, to chyba oznacza, że magiczna "10" została przekroczona ;-) ...tak czy inaczej warto aktualnie zaznajomić się z tematem zamieszczonym tutaj: http://www.milanclubpolon...opic.php?p=5787 :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach